Olejowanie włosów nie jest nowym wynalazkiem. Kobiety praktykowały to przez setki lat. Dopiero niedawno jednak wróciło do łask – jeśli interesujesz się pielęgnacją i dbaniem o urodę, na pewno o nim słyszałaś. Zanim jednak rozpoczniesz swoją przygodę z olejowaniem, warto zdobyć odpowiednią wiedzę na jego temat.

Czym jest olejowanie?

To zabieg pielęgnacyjny, który znany był i stosowany już w Starożytności. Z powodzeniem stosowali go Starożytni Egipcjanie. Był – i nadal jest – szalenie popularny także w krajach hinduskich. Już tysiące lat temu ludzie zorientowali się, jak dobrze działają odpowiednie oleje nałożone na włosy. Rytuał ten wykonywany jest także współcześnie – także przez Europejki, które chcą mieć piękną, zdrową i zadbaną fryzurę.

Korzyści z zabiegu

Olejowanie pozwala na to, by wartości odżywcze z oleju dostały się o struktury włosów i głęboko je odżywiły. Jeśli dobierzesz odpowiedni kosmetyk, bardzo szybko zauważysz poprawę ich kondycji. Przestaną one nadmiernie wypadać, będą lśniące i mocne. Pobudzone do wytężonej pracy będą też cebulki, co pobudzi nowe włosy do wzrostu. Zadbane będą też ich końcówki, a przecież to właśnie one są najbardziej narażone na uszkodzenia. Łatwiej przyjdzie Ci też codzienna stylizacja.

Porowatość włosów

To ważne – od porowatości zależy właściwy dobór oleju do pielęgnacji. Ogólnie włosy dzielą się na trzy rodzaje:

  • Wysokoporowate – mają tendencję do puszenia się, szybko schną, ich łuska jest mocno rozchylona. Określa się je mianem niesfornych, najczęściej przyjmują kształt fal lub loków
  • Średnioporowate – są dość podatne na stylizację, ich łuska jest jednak mniej rozchylona niż przy wysokoporowatości. Schną też nieco od nich wolniej. Najczęściej mają delikatne fale lub są całkowicie proste
  • Niskoporowate – w tym przypadku łuski bardzo ściśle do siebie przylegają. Trudno schną, nie lubią też zabiegów stylizacyjnych. Z reguły są proste, wręcz gładkie.

Jak olejować włosy?

Istnieje wiele technik wykonywania tego zabiegu. Dobierane one są w zależności od struktury włosa, a także ich potrzeb. Najprostsze i najszybsze jest olejowanie na sucho. Nie trzeba moczyć głowy, a przy tym doskonale widać, gdzie olej został już zaaplikowany. Dość trudno jest jednak usunąć nadmiar oleju. Wersja na mokro wymaga nałożenia kosmetyku na wilgotne włosy. Takie w lepszym stopniu wchłaniają olejki. To dwie najbardziej rozpowszechnione techniki, choć istnieje jeszcze szereg innych – przy bardzo zniszczonych i wymagających włosach można stosować też olej w połączeniu z odżywką.

Dodaj komentarz