Niegdyś kupowanie odzieży używanej było uważane za powód do wstydu. Od tego czasu wiele się jednak zmieniło. Lumpeksy nie są już siermiężnymi sklepami, w których kłębią się byle jak rzucone, często zniszczone ubrania. To sklepy eleganckie, uporządkowane i sprzedające ubrania wysokiej jakości – często noszone bardzo mało lub wręcz nowe, których ktoś chciał się pozbyć. Co przemawia za kupowaniem w takich sklepach?

Niepowtarzalne sztuki odzieży

Masz czasem wrażenie, że wszystkie ubrania w sieciówkach są praktycznie takie same? Niezależnie od sklepu, znajdziesz tam podobne wzory, fasony i kolory. W ten sposób bardzo łatwo jest wyglądać jak każdy inny. Jeśli jednak lubisz wyróżniać się w tłumie, lumpeks będzie miejscem idealnym dla Ciebie. Możesz tam upolować naprawdę niepowtarzalne sztuki, prawdziwe, oryginalne perełki i coś, czego nie uda Ci się kupić nigdzie indziej. W ten sposób możesz wyróżniać się z tłumu i zbudować swój własny styl, którego inni będą Ci zazdrościć.

Możliwość „upolowania” wielkiej marki

Second-hand to prawdziwa kopalnia skarbów. Jeśli masz tylko trochę cierpliwości i zmysłu poszukiwacza, upolujesz tam ubrania doskonałej jakości, należące do wielkich, znanych marek modowych. Gucci, Armani, Coco Chanel i wiele innych czeka na szczęśliwych nabywców właśnie w takich miejscach. Nierzadko jeszcze są to rzeczy z metkami, których po prostu ktoś się pozbył.

Niższa cena

Nie da się ukryć – cena ma znaczenie. W lumpeksie uda Ci się ubrać od stóp do głów za grosze. Wcale nie znaczy to, że będą to ciuchy zniszczone czy słabej jakości. Jest wręcz przeciwnie! Nie oznacza to także, że są to sklepy dla ludzi biednych. Można w nich spotkać naprawdę cały przekrój społeczeństwa, łącznie z ludźmi, którzy zaliczają się do lokalnej elity mieszkańców. Każdy lubi oszczędzać, wiele osób jest też świadomymi konsumentami i zdaje sobie sprawę, że w sklepach z nowymi ubraniami stosunek ceny do jakości jest wysoce niezadowalający.

Rozwiązanie przyjazne dla środowiska

Ekologia to pojęcie modne i takie, które warto wdrażać do życia codziennego. Nie kupujesz nowych ubrań, tylko korzystasz z tych używanych, więc dajesz im drugie życie. To już krok w stronę życia w stylu „zero waste”. Nabywasz odzież, która w innym wypadku mogłaby wylądować na śmietniku – mimo że jeszcze doskonale nadaje się do noszenia i może posłużyć jeszcze kilka lat. Nie przykładasz się więc do produkcji odpadów, a z tym i tak nasza planeta ma już spory problem.

Dodaj komentarz