Dom i jego otoczenie powinny emanować spokojem i nastrajać do wyciszenia, dlatego we wnętrzach coraz częściej stawiamy na proste bryły mebli i charakterystyczny minimalizm w zakresie designu, połączony z pozwalającymi wyrazić swój styl dodatkami. Osiągnąć taki efekt wcale nie jest trudno. Konsekwentne dążenie do zachowania równowagi między prostotą, a osobistymi wymaganiami, pozwoli nam stworzyć przestrzeń relaksującą, a zarazem cieszącą oko.
Obecne technologie pozwalają na zrealizowanie nawet najbardziej odważnych wizji projektantów mebli, ale oglądając realizacje architektów lub przychodząc z wizytą do przyjaciół widać, że charakter wielu wnętrz wciąż tkwi w prostocie designu mebli. Oryginalny efekt loftu, vintage czy bohemian chic, osiągamy za pomocą dodatków; dekoracji, rzeźb, grafik, czy przedmiotów przywożonych z dalekich podróży.
Decydując się na zakup nowej sofy chcemy, by zagościła w salonie dłużej niż kilka sezonów. Meble wypoczynkowe o nietypowych kształtach, opartych na asymetrii czy obłości, są bardzo wyraziste i potrafią oczywiście nadać przestrzeni oryginalny charakter, ale trudno je usytuować w pokojach o niewielkiej powierzchni. Najlepiej odnajdą się w otwartych wnętrzach domów jednorodzinnych, biurowcach czy hotelowym lobby. Nasze współczesne mieszkania proszą się raczej o proste umeblowanie. Proste, nie znaczy nudne, bo rodzimi producenci dbają o to, by bryły prezentowały się nowocześnie i atrakcyjnie.
Wyrafinowany minimalizm
Proste meble będą świetnym tłem do rozbudowania aranżacji i nadania wnętrzu salonu oryginalnego sznytu. Dzięki oszczędnym formom i bryłom, w wystroju panować będą spokój i harmonia, które dodatkowo można wzmocnić poprzez zastosowanie stonowanych kolorów obicia. ”Mebel, który odnajdzie się we wnętrzu opartym na wyrafinowanym minimalizmie nie może być przerysowany. Gdy forma jest oszczędna wystarczy jeden detal, by efekt stał się imponujący” – mówi Katarzyna Olszewska, projektant wnętrz i właścicielka pracowni Mija Design.
Charakterystyczną cechą modeli Modo, czy Veneto marki Sweet Sit jest prosty, współczesny design, który długo nie wyjdzie z mody. Chcąc „podkręcić” nieco aranżację, zdecydujmy się na mebel w kolorze. Granat, butelkowa zieleń, pudrowy róż? W salonie meblowym wybierzemy swoje wymarzone obicie i będziemy się cieszyć oryginalną sofą, która zwróci uwagę wszystkich odwiedzających nas gości. Jeśli zależy nam na prostocie formy, warto zwrócić uwagę także na sofę czy narożnik Monday i propozycje modułowe Plaza oraz Karato z oferty Gala Collezione. Te ostatnie, złożone z części, które dodatkowo możemy ze sobą zestawiać, stworzą własne, niewielkie lub rozbudowane, kompozycje, idealnie dopasowane rozmiarem do wnętrza.
Miejsce do przechowywania
W każdym salonie (chyba, że dysponujemy sporych rozmiarów apartamentem lub domem) przyda się miejsce na dodatkową pościel czy akcesoria. Polskie meble Gala Collezione i Sweet Sit zapewniają dużą przestrzeń do przechowywania. Pojemniki wybranych sof, narożników i zestawów modułowych skryją rzeczy, których nie chcemy pokazywać. Nie musimy oczywiście stawiać na skrajny minimalizm. Możemy zadbać o to, by mebel był wyposażony przydatną funkcję spania okazjonalnego, wysuwane siedzisko, a nawet praktyczny bar ze schowkiem. W końcu prostota też może być luksusowa!